niedziela, 23 lutego 2014

Przepraszam

Hejka! Jak zauważyliście, bardzo długo mnie nie było. Większość z was zapewne zdążyła już zapomnieć o mnie i tym blogu. Nie dodawałam nowych postów, nie komentowałam innych blogów, a nawet nie wchodziłam na bloggera. Nie wiem co się ze mną stało, straciłam chęci. Po feriach miałam bardzo dużo nauki, ponieważ nauczyciele zasypywali nas sprawdzianami i kartkówkami. Jestem osobą która dość szybko rezygnuje z wszystkiego. Z blogiem niestety stało się dość podobnie, po prostu mi się znudził. Ale tym razem postanowiłam się tak łatwo nie poddawać. W następnym poście napiszę wam trochę o wyjeździe do Anglii. Zwykle rozjaśniam wszystkie zdjęcia i poprawiam ostrość, lecz tym razem zdjęcia jakościowo wyszły bardzo dobrze, więc nic w ich nie ulepszałam.

haha przepraszam was za moje miny 



poniedziałek, 10 lutego 2014

Jak udekorować swój pokój?


Jak sprawić by nasz pokój stał się bardziej przytulny? W tym poście postaram się odpowiedzieć na te pytania. Oczywiście nie będę tu pisać jakie panele pasują do jasnych mebli lub czy rolety są lepsze od żaluzji. haha  Chcę się z wami podzielić prostymi sposobami na dekorację pokoju, mogą się wydawać oczywiste, ale na tym właśnie to polega. Ja bardzo lubię prostotę we wnętrzach, najważniejsze by nie przesadzić z dodatkami  i dobrze dobrać kolory. Tak więc przejdźmy do poszczególnych kategorii.
Ozdobne pudełka
Jeśli macie takie, które niezbyt się wam podobają, pod względem wzoru, koloru. Możecie w łatwy sposób to zmienić. Wystarczy tylko obkleić je ozdobnym papierem lub serwetkami. Ja użyłam serwetek w wzór norweski w kolorze pokoju i taśmy. Prawda, że lepiej to wygląda?

Lampki 
Nie muszą wisieć w naszym pokoju tylko od święta, ale też przez resztę roku. Zdjęcia nie oddają uroku tego światła, ale uwierzcie mi, magicznie to wygląda. Możecie użyć także kolorowych lub białych lampek, będą się prezentować również wspaniale.

Świeczki
Która z nas ich nie lubi? Nie dość, że cudownie wyglądają, wprowadzą też w naszym pokoju piękny zapach. Możecie porozstawiać je w różnych miejscach lub stworzyć dowolną kompozycję.


Zdjęcia, kalendarz
Kalendarz z wzorem np. słodkich muffinek świetnie ozdobi ścianę.Jeśli macie jakieś zdjęcia (np. z przyjaciółmi, rodziną) nie chowajcie ich w albumach, tylko oprawcie w ramkę. W moich ramkach znajdują się przeróżne zdjęcia Ariany.

Zawieszki na drzwi
Też są niezłym pomysłem, na dekorację. Mają ciekawe wzory i możecie napisać również na nich dowolną wiadomość dla reszty domowników np. proszę nie wchodzić. Ja swoje zakupiłam w Ikei. 


Magazyny
 Czy można to uznać za dekorację? Nie jestem pewna, ale moim zdaniem czasopisma powkładane do gazetownika, będą lepiej wyglądać niż porozrzucane po pokoju. Po za tym będzie można łatwiej je znaleźć.


Pojemniki
Nie wiem jak wy, ale ja wolę jak wszystko ma swoje miejsce. Zamiast rozkładać wszystko na biurku, szafkach. Zaopatrzcie się w pudełka, w których pochowacie rzeczy. Ja najbardziej lubię białe, ale wy możecie użyć jakie tylko chcecie (kwiatowe, w paski, kropki)


Drobiazgi
Wierzcie lub nie, ale nawet ozdobne pudełko chusteczek może się sprawdzić jako dekoracja. Na drugim zdjęciu jest wałek do drzwi z uroczym napisem "sweet home", również pasujący kolorystycznie do reszty wnętrza. 

Przepraszam Was za długą nieobecność, ale dość długo przygotowywałam tego posta. Mam nadzieję, że to docenicie. Oczywiście każdy ma inny gust, więc zrozumiem jeśli moje dekoracje wam się nie spodobają. Jeśli macie jakieś pytania dotyczące posta np. skąd jakaś rzecz jest - odsyłam was na mój ASK
A wy dekorujecie swój pokój?
Podobają wam się takie posty?

wtorek, 4 lutego 2014

Bored

Hejka! Dziś post domowy, codzienny. Ostatnio zdjęcia do notek wgrywają mi się ok. 2,3 godziny. Nie, wiem czy to wina bloggera czy mojego laptopa. Szczerze mówiąc to nie wiem co napisać. Nie dzieje się u mnie nic ciekawego. Ferie się skończyły, rozpoczął się już 2 semestr. W szkole na razie nie jest tak źle.


Zdjęcia zrobiłam 2 godziny temu na takim jakby fotelu bujanym, nie wiem jak to nazwać. Ostatnio mam  jakąś depresję przez pogodę panującą na zewnątrz. Nie ma ani grama śniegu, tylko dużo błota i kałuży. Jestem trochę smutna, znudzona i nic mi się nie chce. Wczoraj do godziny 23 robiłam piramidę zdrowia na technikę, oczekiwałam szóstki ponieważ się napracowałam, ale dostałam pięć. Ahh ta ambicja.



Poniżej możecie zobaczyć fascynujące zdjęcia skarpetek. Jest mi teraz bardzo zimno, więc chodzę po domu w swetrach i grubych skarpetkach. Już chcę wiosnę, słońce i normalne nie naelektryzowane włosy, nienawidzę nosić tych czapek od których moje włosy później do wszystkiego się przyczepiają. Z drugiej strony zima ma też swoje plusy np. swetry i skarpetki, które uwielbiam. Moim zdaniem nawet herbata lepiej smakuje w zimę, ale to tylko mój wymysł.
 Przepraszam was za taki chaotyczny post, najpierw pisałam o szkole, a później coś o skarpetkach. haha Następnym razem postaram się wymyślić coś bardziej ciekawego. A tak w ogóle to blogger ostatnio bardzo psuje jakość zdjęć. 


Co u was słychać?
Wolicie wiosnę czy zimę?

sobota, 1 lutego 2014

Zdjęcia z lasu część 2

Hej! Ten post powinien pojawić się już wczoraj, niestety wszechświat nie chciał tego tak bardzo jak ja. Inaczej mówiąc nie miałam internetu. Na szczęście rano już się naprawił, więc postanowiłam najpierw dodać zdjęcia. Za pierwszym razem wgrały się z jakimś błędem. Ok, spróbowałam drugi raz, wgrywały się 3 godziny i znowu coś było nie tak. Dopiero za trzecim razem się udało, ale trwało to bardzo długo.  

haha, przepraszam za moją minę xd

bluza mr. gugu & miss go x legginsy tally weijl x 

Jak pewnie zauważyliście lub nie, zmienił się trochę wygląd bloga. A co najlepsze, sama dokonałam tych zmian. Zawsze się bałam tych wszystkich kodów html, lecz wczoraj zrobiłam nowe archiwum i zmieniłam czcionkę w nagłówku i tytułach gadżetów. Może dla was nie jest to zbyt trudne, ale ja i tak jestem z siebie dumna.




Byłam wczoraj na lodowisku, było strasznie zimno. Dlatego nie było zbyt wielu osób i miałam dużo miejsca do upadków. Przewróciłam się ok. 3 razy, ale nie jest to nic poważnego. Odwiedziłam też wczoraj galerię, kupiłam sobie bluzkę i baby lips. Jest naprawdę świetna, bardzo dobrze nawilża usta i ma piękny zapach, polecam.  Byłam też dzisiaj u fryzjera, ale tylko na podcięcie końcówek. :)




Przepraszam Was, za tak mało zdjęć bez kurtki. Ogólnie było 5, ale pozostałe trzy nie wyszły zbyt dobrze. Jestem strasznym zmarzluchem, więc cała się trzęsłam. Należę do tych osób, które już kończą ferie, dlatego w poniedziałek będę musiała iść do szkoły i zapomnieć o wstawaniu po 10 i całymi dniami na internecie.


Co myślicie o zdjęciach?
Macie baby lips?