sobota, 30 listopada 2013

25 days to Christmas!

Tak, zgadza się jeszcze tylko 25 dni do świąt.  Już nie mogę się doczekać, tylko szkoda, że te święta zawsze tak szybko mijają. U mnie aktualnie pada tylko deszcz. Trochę szkoda, bo co to za święta beż śniegu. Już powiesiłam lampki w pokoju, a reszta ozdób czeka na swoją kolej. Już jutro 1 grudnia, więc wypadałoby zacząć małe przygotowania.

W zeszłym roku szperając po internecie znalazłam fajny plan na święta. Wykonałam go i może zabrzmi to sztucznie, ale moje święta były naprawdę piękniejsze. W tym roku postanowiłam też do niego powrócić. Dzięki temu mam wszystko rozplanowane i poukładane. Najlepiej jeśli go sobie wydrukujecie i powiesicie w widocznym miejscu w pokoju.


Spodobał wam się post? Skorzystacie z tego planu? 

czwartek, 28 listopada 2013

Room tour

Hej! Przepraszam za tak długi brak postów. Montowanie tego filmiku (2 h) i wgrywanie na You tube (7 h) zajęło mi "ciut" więcej czasu niż myślałam. Filmik wyszedł trochę zbyt długi, a nie miałam ochoty nagrywać go po raz trzeci. Wyciąć niczego też się nie dało.

Zanim obejrzysz! Przeczytaj to! Wiem, że ten filmik jest strasznie nudny i po paru sekundach go wyłączycie. Obiecuję, że następne będą krótsze i ciekawsze. W tym filmiku powiedziałam tyle niepotrzebnych rzeczy, że zbyt długo zajęło by mi wycinanie ich. Ale już trudno. Zapraszam do oglądania tej "fuszerki". A i jeśli, nie chce wam się oglądać całego, to chociaż przewińcie do końcówki, tam jest fragment z lampkami. :)

                                                 
No i co? Jest, aż tak źle?

sobota, 23 listopada 2013

Winter

Cześć!
Zima już niedługo.Od samego rana nudziło mi się, więc zaczęłam robić zdjęcia. I zrobiłam jedno zdjęcie drzewa przed moim domem, dodałam napis w programie. I oto efekt. Wiem, powinien być napis Autumn. Ale to drzewo wygląda bardziej zimowo.

Jutro na blogu pojawi się Room tour. A dzisiaj macie kilka zdjęć i krótki filmik przedpremierowy. Przepraszam, ale musiałam tak rozmazać te okna.





I jak, podoba wam się pokój? Jakie macie plany na weekend?
TUMBLR

wtorek, 19 listopada 2013

Cupcakes

Hej! W niedzielę upiekłam babeczki. Nie! Babeczki to, to nie są. Trochę się przypiekły za bardzo. Zrobiłam do nich jeszcze krem, z którym nie za bardzo umiem się obchodzić. I wszystko zepsułam. Później wzięłam te babeczki , to coś do mojego pokoju, który jest piętro niżej. Po drodze jedna muffinka miała bliski kontakt z podłogą, i to kremem do dołu. I dlatego nie mogła wziąść udziału w sesji. Te "buteleczki" służą do dekorowania kremem.








 I ostatnie... Do, którego przestawiałam wszystko z 6 razy. A i tak nie wyszło tak jak chciałam.

I tyle mam nadzieję, że zdjęcia się Wam spodobają. I mam jeszcze pytanie. Chciałam bym nagrać jakiś łatwy, prosty filmik! Myślałam o: Room tour. Co o tym myślicie?

piątek, 15 listopada 2013

1. Favourites of November

Aloha! Jeśli dobrze się orientuję, mamy piątek i rozpoczynamy weekend. Dziś mam dla was pierwszą część ulubieńców miesiąca - Listopada. Będą jeszcze, chyba dwie części. Ulubieńcy - czyli coś nowego  co spodobało mi się w tym miesiącu. 


Okey, pierwszą rzeczą jest żel pod prysznic z AVON o zapachu "soczystego arbuza". Uwielbiam jeść arbuzy, więc ten żel od razu mi się spodobał. Pokochałam jego zapach. Nie przepadam za kremowymi żelami, a on jest ich przeciwieństwem. 


Drugą rzeczą z kolei jest balsam do ciała z tej samej serii, o identycznym zapachu. Balsam jak, balsam musi być kremowy, ale zbytnio mi to nie przeszkadza. Trochę niezbyt dobrze się wchłania. Natomiast zapach to rekompensuje, ponieważ jest bardzo długotrwały.


Ostatnią rzeczą jest masełko do ust Bielenda o zapachu malin. Jest cudowne, ma przepiękny zapach. Zbyt długo nie wytrzymuje na moich ustach, ale to dlatego, że od razu je "zjadam". Jak najbardziej polecam. Kupiłam najprawdopodobniej w Biedronce lub Rossmannie.  



A wy macie swoje ulubione kosmetyki?


wtorek, 12 listopada 2013

My animal friends - hedgehog?

Hello guys! Dlaczego znak zapytania po "hedgehog". Chyba dlatego, że jeż to raczej rzadko spotykane zwierzątko domowe. Dziś piszę dla was post o Rafiku. Nie wiem czy ktoś wie, ale 10 listopada był "Dzień jeża". A i jeszcze przy okazji, dodałam na blogu 2 nowe strony: Poznaj mnie i O blogu. Ale przejdźmy do tematu posta. 


Od dawna bardzo lubiłam jeże, nie wiem skąd się to wzięło. Na internecie znalazłam hodowlę jeży. W maju 2012 pojechałam tam z rodzicami.
- ma 1,5 roku
- jego kolce są miękkie, nie kują
- je kocią karmę (Royal Canin), ponieważ w Polsce nie ma karmy dla jeży
- gdy się wystraszy zwija się w kulkę

- nie przepada za moim drugim zwierzakiem (sznaucer-Dżeki)
- lubi spać i chodzić w liściach
- trochę trudno jest mu zrobić zdjęcie

Przepraszam Was za jakość zdjęć, ale były one robione cyfrówką ok. pół roku temu. Próbowałam wczoraj zrobić nowe, ale Rafik tak się kręcił, że nic z tego nie wyszło. 


 Jeśli macie jakieś pytania dotyczące jeża, możecie je zadawać w komentarzach.

sobota, 9 listopada 2013

Bad day

Zły dzień - chyba każdy taki ma. Ja staram się być optymistką i cieszyć z życia, ale wiecie jak to jest. Nie zawsze to wychodzi. Jak dobrze rozpocząć dzień? Jak dobrze wstać skoro świt? Dobrze zaczęty dzień daje nam energię na kilkanaście godzin.






 1. Szklanka wody na dzień dobry oczyszcza nasz organizm! Woda najlepsza w temperaturze pokojowej!
2. Przeciągnij się jak kot! Przeciągnij się delikatnie, rozciągając wszystkie mięśnie, ziewając przy tym głęboko, powolnie wstawaj. Gwałtowne zerwanie się z łóżka wywołuje stan napięcia i wzrost ciśnienia.
3. Pamiętaj o śniadaniu - to kluczowy element dobrego samopoczucia w ciągu dnia, no i ... najważniejszy posiłek. Z czego powinno składać się śniadanie: 
- produkty mleczne: mleko, masło, jogurt, ser żółty, ser biały (twarożek) itp.
- produkty zbożowe: chleb, bułki, płatki owsiane
- owoce: źródło witamin
- napój, aby nawodnić organizm np. woda, herbata z cytryną lub świeży sok z pomarańczy
4. Orzeźwiający prysznic - poranny prysznic dodaje energii. Po ciepłym prysznicu wskazane jest spłukanie ciała zimnym strumieniem.
5. I ostatni najważniejszy punkt BĄDŹ OPTYMISTKĄ - spróbuj spojrzeć na świat przez różowe okulary. Zaraz po przebudzeniu uśmiechnij się. Zaczynasz nowy dzień! Pozytywne nastawienie od samego rana, zapewni Ci niezbędną dawkę energii. Pozytywnie  podchodź do życia i w każdej rzeczy szukaj plusów! 

Co zrobić by mieć dobry nastrój? Sposoby na jesienną chandrę! Zimno, ciemno, pada i czeka nas tylko szkoła. Jak tu nie popaść w depresję?

 Aktywność fizyczna, ważne jest by ćwiczenia sprawiały Ci przyjemność np. taniec, aerobik.
 Zdrowa żywność - Zamiast słodyczy, warto zjeść coś co jest pyszne i zdrowe, poczujesz wtedy, że robisz coś dobrego dla organizmu, i twój nastrój się poprawi. Wybieraj to co lubisz.
CZEKOLADA = słodka przyjemność, ale kilogramy pozostają.
 Sen - zły nastrój często dotyka ludzi niewyspanych, boli wtedy głowa, mamy słabą koncentrację, a to powoduje ZŁY humor. Zacznij się wysypiać, a wróci kreatywność, koncentracja i dobry nastrój.
 Światło! Korzystaj ze słonecznych dni w 100% spaceruj, odsłaniaj rolety, staraj się odkryć pokój na, jak największą dawkę światła.
 Przyjaciele: oddani przyjaciele i kontakty z nimi poprawią Ci humor. Wyjście na miasto, szczera rozmowa, serdeczne słowa lub niewinne plotki wyzwalają pozytywne emocje.
Ulubiona muzyka, pomaga zwalczyć depresję. Zacznij dzień słuchając pogodnych piosenek, wybieraj utwory, które pozytywnie Ci się kojarzą.
 Przyjemne otoczenie: weź aromatyczną kąpiel, zapal świeczki, przeczytaj dobrą książkę i pozwól sobie na chwilę RELAKSU.
♥ Dobrym sposobem jest też film np. jakaś komedia obejrzana w dobrym towarzystwie. 

To tyle porad na dzisiaj, mam nadzieję, że post Wam się spodobał, ponieważ trochę się napracowałam. Nie pomyślcie sobie tylko, że narzekam. Ta "praca" była przyjemna :) Do następnego postu. Pa! 


A wy macie jakieś sposoby na dobre samopoczucie?




czwartek, 7 listopada 2013

Some photos

Hej wszystkim!
Po pierwsze bardzo Wam dziękuje za wszystkie komentarze <3 Mam dużo pomysłów na posty, które postaram się zrealizować. Ale dzisiaj kilka zdjęć. Ostatnio na urodziny dostałam takiego kwiatka (ten różowy), wczoraj go podlewałam i zostały takie kropelki. Zauważyłam, że fajnie to wygląda i od razu chwyciłam aparat. Wiem, Ameryki to ja nie odkryłam ...









 Poniżej jest mój jeż Rafik, ale o nim to mogę napisać osobny post. Jeśli chcecie?



wtorek, 5 listopada 2013

Black cat

Hej! Miesiąc temu zamawiałam na internecie bluzę i miała przyjść ok.11-18 listopada. Dzisiaj przychodzę ze szkoły i tata mówi, że przyszła jakaś paczka. No i jest! Jestem z niej mega zadowolona, bo myślałam, że będzie za duża. Wzięłam S i jest trochę luźną, ale lubię takie ubrania: oversize.


trochę za dużo lampy błyskowej




Przepraszam, że ciągle robię sobie zdjęcia w lustrze, ale naprawdę nie ma mi kto zrobić zdjęć. Jak poprosiłam tatę to wyszło rozmazane. A i bluzę zamawiałam na złotewyprzedaże.pl teraz już ich tam nie ma.  Tu jest ta sama bluza KLIK

poniedziałek, 4 listopada 2013

Welcome to my world

Witam Państwa! Jest to mój nowy blog, nie wiem czy ktoś czytał poprzedni KLIK. W każdym razie postanowiłam zacząć od nowa moją "przygodę z blogowaniem". Mogłabym wam obiecywać, że będę się teraz starać i takie tam. Ale sami dobrze wiecie jak to jest z obietnicami. Proszę nie oceniajcie mnie pochopnie, bo może was zaskoczę?

A tu kilka moich "profesjonalnych" zdjęć:
 koszula jeansowa-sinsay, legginsy-Reserved, bluza-Pull bear

 bluzka-House, jeansy-Sinsay


 Wiem, urodą to ja nie grzeszę.